Ziemski klimat uległ już ociepleniu o około 1,0° C powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej. Głębokie zmiany są wpisane w system klimatyczny, nawet gdyby jutro zaprzestano emisji gazów cieplarnianych spowodowanych działalnością człowieka. Częstsze i bardziej ekstremalne zjawiska pogodowe i klimatyczne, jak również stopniowe zmiany w strukturze opadów, temperatury, poziomu mórz, lodu morskiego i cofania się lodowców, to tylko niektóre z zachodzących już zmian.
Ocieplenie klimatu na Ziemi sprawiło, że kwestie adaptacji i odporności znalazły się w centrum uwagi inwestorów i świata na COP26. Ponadto, zmieniający się klimat jest coraz częściej postrzegany w kontekście znaczącego ryzyka finansowego. Pomimo rosnącej świadomości tego zagadnienia i nacisków wywieranych na inwestorów, aby informowali o tym, w jaki sposób zmiany klimatu wpływają na ich decyzje, czyli działań podejmowanych w ramach Task Force on Climate-Related Financial Disclosures( Grupa zadaniowa ds. ujawaniania informacji finansowych związanych z klimatem), rzeczywistość pokazuje, że fizyczna analiza ryzyka klimatycznego nadal stanowi duże wyzwanie dla instytucji finansowych i inwestorów.
Większość analiz klimatycznych skupia się na skutkach działań mających na celu ograniczenie wzrostu temperatury, takich jak ceny emisji dwutlenku węgla lub inwestycje w czystą energię. Z drugiej strony, inwestorzy poświęcają mniej uwagi ryzyku fizycznemu, co jest błędem. Kwantyfikacja stopnia, w jakim poszczególne spółki i portfele są narażone na fizyczne ryzyko klimatyczne, jest ważnym elementem przygotowania się na bardziej wymagającą przyszłość.
Bez skutecznego i przejrzystego systemu ujawniania informacji skutki finansowe zagrożeń fizycznych mogą zostać oszacowane w sposób błędny. W dłuższej perspektywie doprowadzi to do znacznie wyższych kosztów gospodarczych, zwiększając prawdopodobieństwo szybkiej adaptacji niosącej ze sobą destabilizację rynków finansowych.
Kiedy portfele inwestycyjne przechodzą od inwestycji wysokoemisyjnych do inwestycji o niższej emisji dwutlenku węgla - od paliw kopalnych do odnawialnych źródeł energii - przejście to może po prostu skutkować innego rodzaju ekspozycją i ryzykiem. Na przykład, energia elektryczna wytwarzana przez elektrownie wodne jest najczęściej wykorzystywaną formą energii odnawialnej, jednak proces produkcji energii jest podatny na wpływ zmian klimatycznych, takich jak zmiany w ilości opadów.
Z drugiej strony, inwestycje w paliwa kopalne są wrażliwe na wzrost temperatury i niedobór wody, co prowadzi do utraty wydajności i produkcji. Te zmiany w ryzyku materializują się dla inwestora już w momencie zmiany portfela. Wykorzystujemy modelowanie ryzyka katastroficznego, aby pomóc inwestorom zrozumieć te obecne ryzyka. Następnie, w przyszłości, będziemy wykorzystywać naukę o zmianach klimatycznych, aby ocenić, jak te zagrożenia będą się zmieniać w czasie, wraz ze zmianami w portfelu.
Z drugiej strony, fizyczne skutki zmian klimatycznych mogą również wpływać na emisje dwutlenku węgla z inwestycji. Ponownie dochodzimy do wniosku, że w tej kwestii brakuje świadomości wśród inwestorów. Być może jednym z najwyraźniejszych przykładów są inwestycje w nieruchomości. Zapotrzebowanie na energię do chłodzenia budynków jest oczywiście ściśle związane z temperaturą. Wraz ze wzrostem temperatury wzrasta zapotrzebowanie na chłodzenie - i, o ile budynek nie jest chłodzony przy użyciu technologii odnawialnych, wzrasta również emisja dwutlenku węgla.
Aby skutecznie ocenić ryzyko, musimy określić, w jaki sposób wskaźniki, które mają znaczenie dla instytucji finansowych - takie jak zmiany wartości aktywów, wartości zagrożonej i ryzyka kredytowego - mogą być powiązane z obecnymi i przyszłymi poziomami zagrożenia. Nazywamy to "kanałami transmisji klimatu".
Wiemy, że fizyczne skutki zagrożeń klimatycznych mogą wpływać na różne części łańcuchów wartości firm. Możemy przeanalizować skutki finansowe, które wynikają z tych fizycznych skutków - dla przychodów firm, nakładów inwestycyjnych i kosztów operacyjnych, a następnie dla samych instytucji finansowych.
Wiele obecnych strategii dostarczania wyników finansowych na poziomie portfela pomija kluczowe etapy kanału transmisyjnego. Zastosowanie analizy ryzyka na dużą skalę, która nie uwzględnia podatności na poziomie aktywów, jak np. analiza makroekonomiczna, która może pokazać, jak wzrost temperatury może wpłynąć na sektory i PKB, zawsze będzie rażąco upraszczać znaczenie tego wpływu.
Niektóre oddziaływania w wymiarze fizycznym można dobrze określić ilościowo, jednak inne są trudniejsze i wymagają od nas oceny skali niepewności według czterech poziomów:
Dla banku lub zarządzającego aktywami jest to niezwykle ważny aspekt. Szczegółowe spojrzenie na konkretne firmy pomaga zdefiniować pytania, które należy zadać, a także zidentyfikować nowe możliwości inwestycyjne w obszarze wspierania firm w procesie adaptacji do ryzyka fizycznego. Umiejętność zrozumienia skutków na poziomie poszczególnych aktywów, łańcuchów dostaw, rynków i klientów oraz wartości niematerialnych i prawnych pomoże zidentyfikować najbardziej zagrożone obszary oraz prowadzić ukierunkowane rozmowy z firmami na temat planowanych strategii zarządzania ryzykiem.